środa, 20 marca 2013

"BiBi" od Graniera

Jak tylko przeczytałam, że Garnier wypuszcza na rynek BB do cery tłustej, to chciałam go  mieć mimo, że poprzednia wersja była dla mnie katastrofą. Akurat w Naturze pojawiła się nowa gazetka, a w niej Upiększający BB krem 5 w 1 dla skóry tłustej i mieszanej za około 16zł. Dodatkowo Ann zachęciłą mnie tym, że czytała o nim pozytywne opinie. Przepadłam. I tak w moje łapki wpadł BB CREAM BEAUTY BALM PERFECTOR FOR OILY SKIN Cera Jasna od Garniera.


Obietnice producenta: 
- zwalcza błyszczenie i długotrwale matuje
- widocznie redukuje pory i niedoskonałości
- maskuje niedoskonałości
- ujednolica i przywraca zdrowy blask
- nawilża
- chroni przed promieniami UV, SPF20


W 100% zgadzam się co do matu. Aż w szoku byłam, że się tak super w tej kwestii sprawdził. Czasem po kilku godzinach mój nos potrzebuje interwencji pudru, ale to i tak nie jest źle. Co do redukcji porów to tego nie zauważyłam. Słabo je zakrywa, ale nic nie zredukował. Ogólnie bardzo słabo kryje, bez korektora ani rusz. Nawilżanie też marne, ale gdy chcemy to "poprawić" innym kremem (pod BB), to niestety Garnier już tak nie matuje. Za to bardzo fajnie wyrównuje koloryt, skóra wygląda na zdrową, wypoczętą.


Ma jeszcze jedną wadę - podkreśla mi skórki na nosie. Nawet te, o których istnieniu nie wiedziałam. Wybrałam odcień jaśniejszy, który i tak jest dla mnei ciut za ciemny. Buźka wygląda na lekko opaloną.


Konsystencja: jest bardzo rzadki. Można wręcz rzec, że jest wodnisty. Nie przeszkadza to mi w aplikacji. Łatwo się go nakłada i rozsmarowuje. Nie tworzy efektu maski. 
Największym jego minusem jest to, że od razu po wyciśnięciu z tubki czuć alkohol. Nic dziwnego, ponieważ jest on zaraz na początku składu.


Plusem jest to, że jest wydajny. A tubka ma 40ml.

Kat.

2 komentarze: